Serię siedmiu porażek przerwał wreszcie KPS. Wołominianie musieli wygrać. Spotkali się z ostatnią w tabeli SMS PZPS Spała, która przegrała w tym sezonie wszystkie mecze. Niespodziewanie jednak to goście mieli pierwsze setbole (22:24 w pierwszym secie), ale ostatecznie przegrali w trzech partiach.
Cenne zwycięstwo w walce o utrzymanie w II lidze odniósł MKS MDK Warszawa, zaś siatkarki AZS AWF Warszawa rozegrały jedno z najdziwniejszych spotkań w historii. W meczu z ZETO Białystok najpierw wygrały, a potem przegrały do dziewięciu.
Nie udał się wyjazd Legionovii do Szczecina. Opromienione ostatnim zwycięstwem nad liderem siatkarki Dariusza Gorgola prowadziły w każdym secie meczu inaugurującego rundę rewanżową i były blisko tie-breaku, ale przegrały.
KPS WOŁOMIN - SMS I PZPS SPAŁA 3:0 (27, 14, 20) KPS: Kołodziej, Kosmol, Zuber, Wykowski, Korpak, Otko oraz Milewski (l.), Dużyński, Rek, Gorzkiewicz, Suchenek.
MKS MDK WARSZAWA - ALPAT GDYNIA 3:1 (22, 15, -20, 15). MKS MDK: Świerżewski, Burzec, Żyłkowski, Mariusz Stempień, Andrzejewski, Kąkowski oraz Marcin Stempień (l.), Gajewski, Sobczak.
AZS AWF WARSZAWA - ZETO BIAŁYSTOK 1:3 (-18, 9, -17, -9). AZS AWF: Łączna, Kowalczuk, Bujak, Ołtarzewska, Łukasiewicz, Furdal oraz A. Jurska, B. Jurska, Ojrzanowska, Laskowska, Matuszak.
PIAST SZCZECIN - LEGIONOVIA 3:1 (21, 21, -14, 24). Legionovia: Jarocka, Maliszewska, Wysocka, Lach, Skręt, Jung oraz E. Stępień (l.), Pawłowska.