Ronaldo: Jestem absolutnym singlem, proszę o tym powiedzieć czytelniczkom

- Mam normalne życie. Rodzina, przyjaciele, te sprawy. Ale priorytetem jest zawsze odpoczynek, bo Premier League i Liga Mistrzów wyczerpują. Śpię więc po 8-9 godzin, inaczej nie mógłbym trenować - mówi "La Gazzetta dello Sport" Cristiano Ronaldo. Zagadnięty o prywatme sprawy zdradza: - Jem zawsze w domu, gotuje mi mój zaufany przyjaciel Zé. A czytelniczkom proszę napisać, że jestem absolutnym singlem

Adriano: Piłkarz otoczony chciwymi przyjaciółmi ?

Do 10 listopada korespondenci "France Football" zagłosują na zdobywcę "Złotej Piłki". Z kolei w pierwszych dniach grudnia poznamy finalistów "FIFA World Player". Jest pan pewien znalezienia się w doborowym gronie?

Szczerze mówiąc... tak, jestem o to spokojny.

Są doskonali rywale: Torres, Casillas, Messi...

Przecież nie ma jednego kandydata, prawda? Pozostali dwaj czy trzej też na coś zasługują. Ale jeśli oceniać to, co każdy zrobił w sezonie, wydaje mi się, że zrobiłem więcej niż inni.

Ale na mistrzostwach Europy z Portugalią...

Bardzo mi zależało na tytule, chciałem grać. Jednak bardzo cierpiałem.

Prawa kostka?

Problemy zaczęły się dwa miesiące przed Euro. W meczach Manchesteru United w Premier League, czy Lidze Mistrzów czasem czułem jakby mi ktoś nóż wbijał w nogę.

Dlaczego nie poddał się pan operacji wcześniej?

Nie chciałem, zacisnąłem zęby, grałem. Ale nie żałuję tego, było warto. Wygraliśmy w lidze i Champions League. Potem obiecałem Scolariemu (trener Portugalii - Sport.pl), że się nie wycofam. Dwa miesiące grałem na lekach przeciwbólowych. To była tortura, także psychiczna.

A marzenia o Madrycie?

Przeminęły wraz z latem. To, co miałem do powiedzenia, powiedziałem. Jestem w Manchesterze i chcę wygrywać z tą drużyną.

Żaden klub nie wygrał Champions League dwa razy z rzędu.

Historia prędzej czy później musi się zmienić. Może się to stać już teraz. Manchester ma możliwości, graczy, motywację, żeby powtórzyć zwycięstwo w LM. Drużyna jest bardziej dojrzała, ma więcej doświadczenia, doszedł Berbatov. Musimy w to wierzyć.

Rywale?

Tacy jak zwykle: Chelsea, Real, Arsenal, wrócił Juventus.

Inter nie? Teraz, gdy ma portugalskiego trenera...

Tak, Inter także.

Jak żyje Ronaldo w Alderley Edge?

Normalne życie, rodzina, przyjaciele. Priorytetem jest odpoczynek. Śpię 8 - 9 godzin, co jest niezbędne, żeby móc trenować i dobrze grać. Jem zawsze w domu, gotuje mój zaufany przyjaciel Zé, jest świetny.

Żadnej rozrywki?

Filmy, spacery, snooker, gry.

Dziewczyny... Nereida Gallardo, Letizia Filippi, inne?

Poproszę o inne pytanie.

Nie ma pan narzeczonej?

Nie, jestem absolutnym singlem, proszę o tym powiedzieć czytelniczkom Gazzetty.

Juventus podnosi się z kolan. Zwycięstwo z Realem odmieni drużynę? ?

Articles reprinted in this issue in collaboration with La Gazzetta dello Sport/www.gazzetta.it are copyrighted 2008 by The RCS Quotidiani S.p.A. Companies, Inc. All rights reserved. Artykuły opracowane we współpracy z La Gazzetta dello Sport/www.gazzetta.it. Wydawca The RCS Quotidiani S.p.A. Companies, Inc. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Więcej o:
Copyright © Agora SA