- Dzisiaj nie było tak świetnie jak byśmy tego chcieli. Szczególnie podczas drugiej części kwalifikacji nie czułem się komfortowo. Zrobiłem wtedy kilka błędów i stąd mój gorszy czas. Na szczęście w ostatniej części było już lepiej - powiedział po kwalifikacjach Sebastian Vettel.
- Jutro jednak wszystko zaczyna się od początku. To jest tylko osiem metrów przewagi na starcie. To będzie długi wyścig i wiele może się wydarzyć. Sądzę jednak, że wszyscy z naszego teamu będą po wyścigu szczęśliwi - dodał.
- Również w piątek spisywałem się dobrze (Vettel był najszybszy na obu treningach- red.), dlatego możemy patrzyć na niedzielny dzień optymistycznie - zakończył.
Dużo gorzej podczas kwalifikacji poradził sobie kolega Vettela z Red Bulla - Mark Webber. Australijczyk zajął dopiero 18. miejsce.
Relacja na żywo z kwalifikacji do GP Chin ?