F1. Jenson Button: Formuła 1 będzie nieciekawa jeśli zostaną zalegalizowane team orders

- Formuła 1 będzie kompletnie nieciekawa jeśli od pierwszego wyścigu ktoś będzie numerem jeden, a ktoś numerem dwa. Jaka byłaby z tego korzyść? - pyta kierowca McLarena Jenson Button, krytykując kierowców popierających team orders.

Sport.pl na Facebooku! Sprawdź nas ?

Podczas niedawnego GP Niemiec Felipe Massa, wykonując polecenie swojego teamu przepuścił swojego kolegę z zespołu Fernando Alonso. Za tzw. team order Ferrari zapłaciło karę w wys. 100 tys. euro. Wielu kierowców, w tym Robert Kubica, uznaje jednak team orders za coś naturalnego i dziwi się hipokryzji kierownictwa F1, które zakazuje tego typu praktyk.

Ale nie Jenson Button. - Naprawdę, żałuję Felipe. Jechał bardzo dobrze, miał szansę wygrać po raz pierwszy od wypadku sprzed roku. Zasługiwał na więcej - powiedział Brytyjczyk.

- W F1 jest się po to by wygrywać, by być najlepszym. Każdy powinien mieć równe szanse, zwłaszcza w stosunku do kolegi, który jedzie obok ciebie w identycznym bolidzie. W przeciwnym wypadku tu już nie jest rywalizacja kierowców, ale zwykły sport drużynowy. Formuła 1 oczywiście ma wymiar drużynowy, ale jeśli mijasz linię mety jako pierwszy to zostajesz mistrzem świata. Według mnie jeśli nie miałoby to wymiaru indywidualnego to nie byłoby już interesujące - stwierdził Button.

Brytyjczyk przed sezonem przeszedł z Brawn GP, w którym został mistrzem świata, do McLarena. Jak sam twierdzi również po to by rywalizować z Lewisem Hamiltonem. - Z kolegą z teamu masz ten sam sprzęt. Ten kto lepiej wykonuje swoją pracę jest lepszy. To jedna z najfajniejszych rzeczy w F1. Walka z kolegą z teamu. Gdybym zdał sobie sprawę, że nie mamy takiego samego bolidu, albo nie mamy takich samych możliwości wygrywania, to nie byłoby zabawy. Czułbym, ze obaj jesteśmy oszukiwani - stwierdził.

Red Bull i Ferrari na skrzydłach przed GP Węgier ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.