Massa: Zamieniłem z Alonso więcej słów, niż z Raikkonenem przez trzy lata

Wraz z pojawieniem się w Ferrari Fernando Alonso od razu pojawiły się pytania o relacje Hiszpana z Felipe Massą. Jak twierdzi Brazylijczyk, wszystko rozwija się w dobrym kierunku.

Alonso, dwukrotny mistrz świata nie jest łatwym współpracownikiem. Sezon 2007 spędzony w McLarenie i konflikt z Lewisem Hamilton był tego najlepszym przykładem. Jak będzie w Ferrari? Kierownictwo stajni z Maranello stawia sprawę jasno: "nie życzymy sobie konfliktów pomiędzy naszymi zawodnikami".

Na razie zarówno Alonso, jak i Massa deklarują, że ich relacje są świetne, ale wszystko okaże się dopiero podczas zaciętej rywalizacji na torze. - Nasza współpraca zaczęła się nadzwyczaj dobrze - podkreślił Massa podczas konferencji prasowej zorganizowanej w Madonna di Campiglio. - Rozmawialiśmy już sporo o nowym samochodzie i o tym, co zrobić, aby mieć konkurencyjne auto. Zamieniłem z Fernando więcej słów, niż z Kimim Raikkonenem przez trzy lata. Może i nie było to zbyt trudne, bo Kimi nie lubi zbyt wiele gadać, ale chciałbym podkreślić, że dobrze nam się razem pracowało. Było więc w porządku. Co do Fernando, myślę, że możemy nawiązać doskonałe relacje i wspólnie dobrze funkcjonować - dodał Brazyijczyk.

Dziennikarze na konferencji prasowej poprosili Massę o komentarz do jego sprzeczki z Alonso, do której doszło dwa i pół roku temu po wyścigu na torze Nurburgring. - Jeżeli chodzi o nasze starcie, przedyskutowaliśmy to już - oznajmił Massa. - Wszyscy widzieli, co wydarzyło się w 2007 roku podczas naszej rozmowy z Niemczech. Wyraziłem mu swoje uznanie za wyścig, a on odparł, że zrobiłem coś nieuczciwego, ale to nie była prawda, więc powiedziałem mu o tym, a potem on stwierdził, że mu przykro i to tyle. Osobiście nie mam z tym żadnego problemu. Nie czuje żalu do Fernando - powiedział Brazylijczyk.

Więcej o relacjach Alonso z Massą czytaj na F1.pl ?

Więcej o:
Copyright © Agora SA