Remis Słoni trzeba z pewnością uznać za niespodziankę. Drużyna WKS miała przez większą część spotkania przewagę. Kilka dogodnych sytuacji pod bramką rywali nie wykorzystał Bakary Kone. Daleki od swojej normalnej dyspozycji był też sam Drogba. - Nie zapominamy o tym co się stało, ale turniej już się rozpoczął i musimy się na nim skupić - powiedział piłkarz Chelsea.
Po meczu swoich zawodników próbował usprawiedliwić szkoleniowiec WKS Bośniak Vahid Halihodzić. - Szczęście nie było dzisiaj po naszej stronie. Mieliśmy wiele okazji. Graliśmy przeciwko zespołowi, który nie chciał grać w piłkę - skomentował Halihodzić, który odniósł się w ten sposób do ultradefensywnej taktyki zespołu Burkina Faso. - Jestem zawiedziony, ale to jeszcze nie koniec turnieju - zakończył.
Puchar Narodów Afryki. Reprezentacja Togo zdyskwalifikowana