Siatkarski sędzia zdobył kasę na młodzież

- Niech to pokaże wreszcie działaczom PZPS, jak trzeba działać - napisał na swoim blogu Dariusz Kopaniak, jeden z najbardziej znanych trenerów młodzieży w Polsce.

Wczoraj Maroszek, jeden z najlepszych polskich sędziów, a także ekonomista, radny Żor oraz wiceprezes Śląskiego Związku Piłki Siatkowej, prowadził mecz na szczycie 10. kolejki Delecta Bydgoszcz - Zaksa Kędzierzyn-Koźle. Kilka tygodni wcześniej pertraktował z Enion Energią w sprawie sponsoringu. Dzięki podpisanej umowie w mistrzostwach Śląska młodziczek weźmie udział 700 dziewczynek grających w 50 drużynach.

- Mamy nadzieję, że zmobilizuje to młode zawodniczki do lepszej gry. Jesteśmy przekonani, że objawią się nowe talenty, które w przyszłości pomogą zawodowej siatkówce - mówił po podpisaniu umowy Ireneusz Perkowski, prezes zarządu Enion Energii.

Dariusz Kopaniak, założyciel słynnej warszawskiej szkółki siatkarskiej Metro, jeden z najbardziej znanych trenerów młodzieży w Polsce, napisał na swoim blogu: "Mogę krytykować i narzekać, ale jak czytam takie informacje, chylę czoła przed ludźmi, którzy w taki sposób patrzą na siatkówkę młodzieżową. Dla mnie to przełom. Pokazanie, że jednak można, że nie trzeba całego obciążenia finansowego zrzucać na kluby młodzieżowe. Może mój entuzjazm jest przedwczesny, ale mam przeczucie, że taki sposób działania na Śląsku pokaże wreszcie działaczom PZPS oraz w innych związkach wojewódzkich, jak trzeba działać".