Ani Manchester United ani Chelsea Londyn nie szukają wzmocnień. - Jesteśmy mocni i nie potrzebujemy dodatkowych piłkarzy - powiedział menadżer "Czerwonych Diabłów" Alex Ferguson. Również Carlo Ancelotti zapowiedział, że nie szuka nikogo, choć w styczniu kilku jego piłkarzy, z Didierem Drogbą na czele pojedzie na Puchar Narodów Afryki. - Niedługo wraca Nicolas Anelka. Mamy też innych piłkarzy, którzy zastąpią uczestników Pucharu - powiedział. Zdementował też pogłoski jakoby Chelsea chciała zatrudnić snajpera Atletico Madryt Sergio Aguero.
Napastnika potrzebuje Arsene Wenger, bo czołowy strzelec Arsenalu Robin Van Persie nie zagra z powodu kontuzji kostki do końca sezonu. Dużo zależy od tego, jak na pozycji środkowego napastnika spisze się Andriej Arszawin. Problem z napastnikami ma też Liverpool, który przeżywa jeden z najgorszych sezonów w ostatnich latach.
Na razie nagłośniejszym kontraktem w Anglii jest wypożyczenie przez Everton Landona Donovana. Napastnik Los Angeles Galaxy poszedł w ślady swojego kolegi z drużyny Davida Beckhama, wypożyczonego do Milanu i będzie grał w Anglii do połowy marca.
We Włoszech Juventus Turyn może szukać pomocnika, bo nie sprawdzają się Tiago i sprowadzony latem Felipe Melo. Luca Toni jest już bardzo bliski podpisania umowy z AS Romą, z kolei Inter może opuścić Patrick Vieira, który stracił zaufanie trenera Jose Mourinho.
Ciekawie zapowiada się walka o miejsce w obronie Realu. Madrytczycy nie muszą szukać piłkarza, bo ponoć sami przebierają w ofertach. Klub otrzymał kilkadziesiąt ofert środkowych obrońców, którzy chcieliby zastąpić kontuzjowanego do końca sezonu Brazylijczyka Pepe.
Franck Ribery latem z Realu? Kluby ponoć się już porozumiały