Tuż po ogłoszeniu sensacyjnego powrotu Michaela Schumachera do F1, młodszy brat siedmiokrotnego mistrza świata oświadczył, że gdyby zaproponowano mu posadę, też "by się nie wahał ani sekundy". Jak donosi dziennik "Bild", Ralf otrzymał propozycję od jednego z zespołów, ale nie była ona dla niego wystarczająco satysfakcjonująca. - Ralf otrzymał konkretną ofertę powrotu do Formuły 1 w 2010 roku, ale nie było to wyzwanie jakiego oczekiwał - twierdzi na łamach "Bilda" znajomy 34-latka.
"Bild" informuje, że chodziło o posadę w jednym z czterech nowych zespołów, czyli Lotusie, Virgin, Campos lub US F1. - Dobrze czuję się z Mercedesem w DTM, ale jestem pewien, że znowu mógłbym być szybki w samochodzie F1 - podkreśla sam zainteresowany, którego nazwisko łączone jest także z zespołami Renault i Toro Rosso.