PZPN chce mieć wtyczkę w kadrze. Co na to Smuda?

PRZEGLĄD PRASY: Kto zostanie dyrektorem reprezentacji Polski. Smuda chce Marka Koźmińskiego, z kolei PZPN Włodzimierza Lubańskiego. Wszystko po to, by mieć w kadrze swojego człowieka - podaje ?Przegląd Sportowy?.

Selekcjoner bardzo chciał, by dyrektorem technicznym kadry został Marek Koźmiński, na to jednak zgodzić się nie chce PZPN. Związek forsuje osobę Włodzimierza Lubańskiego, serdecznego przyjaciela Jerzego Engela, po to, by mieć własnego człowieka w kadrze. A dyrektor reprezentacji to jedno z kluczowych stanowisk. To on negocjuje warunki finansowe z właścicielami hoteli i ośrodków sportowych, w których na zgrupowaniach przebywa reprezentacja. To on też ma wpływ na to, z jakimi rywalami może grać kadra. Dlatego PZPN tak zależy na tym, by to człowiek związku piastował funkcję. Według niepotwierdzonych informacji Franciszek Smuda zgodzi się na nowinację Lubańskiego.

Zjazd PZPN: Zamieni stryjek siekierkę na - kijek ?

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.