NBA. Kolejny wielki mecz Bryanta

Kobe Bryant rzutem równo z syreną kończącą dogrywkę przesądził o zwycięstwie Los Angeles Lakers z Milwaukee Bucks.

Zobacz rzut Kobe'ego na Z Czuba.tv  ?

Lakers przegrywali w dogrywce już 100:106, na półtorej minuty przed końcem, ale w decydujących momentach piłkę w swoje ręce wziął Kobe Bryant. Rzucił pięć punktów z rzędu, w ostatniej akcji to w jego rękach była piłka. I rozegrał to po mistrzowsku. Lider Lakers rzucił po zwodzie nad broniącym Bellem i trafił równo z końcową syreną.

Wcześniej Bryant mógł zakończyć mecz w regulaminowym czasie gry, ale jego rzut na zwycięstwo pod koniec czwartej kwarty trafił tylko w tablicę. Z Bucks Bryant zagrał w specjalnym opatrunku na złamanym palcu. Nie przeszkodziło mu to w zdobyciu 39 punktów. 26 punktów i 22 zbiórki dołożył dla Lakers Pau Gasol. Najlepszym strzelcem Milwaukee był Michael Read - 25 punktów.

Nie tylko Bryant miał wielki wieczór. 36 punktów dla Cavaliers zdobył LeBron James, a Cleveland pokonało Philadepphię 76ers 108:101. 38 punktów dla Denver Nuggets rzucił Carmelo Anthony w wygranym meczu z Houston Rockets, ale Nuggets stracili swojego rozgrywającego Chauncey Billupsa, który ma kontuzję pachwiny. 35 punktów zdobył Dirk Nowitzki, a Dallas Mavericks pokonali w Oklahoma City miejscowych Thunder 100:86.

Fantastyczna passa Celtics, Lakersi jednak potrafią grać źle Wyniki środowych meczów NBA

Atlanta Hawks - Memphis Grizzlies 110:97

Indiana Pacers - Charlotte Bobcats 101:98

Orlando Magic - Toronto Raptors 118:99

Philadelphia 76ers - Cleveland Cavaliers 101:108

New Jersey Nets - Utah Jazz 92:108

Milwaukee Bucks - Los Angeles Lakers 106:107 (po dogrywce)

Minnesota Timberwolves - Los Angeles Clippers 95:120

New Orleans Hornets - Detroit Pistons 95:87

Oklahoma City Thunder - Dallas Mavericks 86:100

Denver Nuggets - Houston Rockets 111:101

Sacramento Kings - Washington Wizards 112:109

Golden State Warriors - San Antonio Spurs 91:103

W końcu lepszy mecz Marcina Gortata ?

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.