Wcześniej Japończyka, który bez wątpienia był objawieniem końcówki ostatniego sezonu, wymieniano jako kandydata do objęcia roli drugiego zawodnika Renault - u boku Roberta Kubicy (Bob Bell, szef francuskiego teamu, mówił w tym kontekście także o Nicku Heidfeldzie). Japońskie media utrzymują jednak, że Kobayashi podpisał umowę z Sauberem i w 2010 roku będzie jednym z kierowców stajni z Hinwil. Podobno w posagu Kamui wniesie 5 mln euro.
Więcej na F1.pl ?