Już w poniedziałek wpłynęło zaproszenie dla
Mariusza Pudzianowskiego. Do Rosji. Siłacza nęci organizacja M-1, w której udziały ma legenda mieszanych sztuk walki Fiodor Emelianenko. Potężny Rosjanin jest byłym czudoką i mistrzem sambo, który jest dla
MMA tym kim
Mike Tyson dla
boksu. Jednak to nie z nim, a z jego bratem Aleksandrem (pokonał Pawła Nastulę) miałby walczyć Polak.
Inna opcja to pojedynek Pudzianowski - Bob Sapp. Amerykanin to były futbolista (wyleciał za sterydy), jest potężniejszy od Pudzianowskiego. Ma niecałe dwa metry wzrostu, waży 160 kg i ma 65 cm. w bicepsie. Dla porównania Polak waży 125 kg i ma 56 cm w bicepsie.