Arsenal szuka napastników, gdyż przez pięć miesięcy nie zagra kontuzjowany Robin van Persie. Gignac jest jednym z kandydatów na jego zastępcę. Oprócz Francuza Arsene Wenger obserwuje Mario Balotelliego z Interu i Marouane Chamakh z Bordeaux. Ten drugi jednak oficjalnie "nie jest na sprzedaż", mimo ze w czerwcu kończy mu się kontrakt i będzie mógł odejść za darmo.
Opcją numer jeden pozostaje więc Gignac. Nie wiadomo tylko, czy stroniącego od poważnych wydatków Wengera nie odstraszy cena.
Arsenal jest też bliski nabycia Zezinho, reprezentanta reprezentacji Brazylii do lat 17. Gracz Juventude jest wyceniany na 5 milionów funtów. Młody zawodnik był w Londynie na testach w lecie tego roku.
- Mój czas w Juventude dobiegł końca w sobotę. Myślałem, że będę tu grał nadal, ale mój agent powiedział, że to niemożliwe - powiedział Zizinho co zostało uznane za potwierdzenie transferu. - Nie miałem innych ofert, więc chyba przejdę do Arsenalu - dodał piłkarz.
PSG chce Fabiańskiego. Powinien zmienić ligę na słabszą? Puścił trzy bramki, ale nie zawinił - Łukasz Fabiański w Pucharze Ligi Angielskiej >