Tadeusz Huciński nie jest już trenerem Polpharmy Pakmet!

Tadeusz Huciński został zwolniony z funkcji pierwszego trenera koszykarzy Polpharmy Pakmet Starogard Gdański. Został zwolniony, ale... zostaje w klubie. Będzie koordynatorem ds. szkoleniowych

Tadeusz Huciński nie jest już trenerem Polpharmy Pakmet!

Tadeusz Huciński został zwolniony z funkcji pierwszego trenera koszykarzy Polpharmy Pakmet Starogard Gdański. Został zwolniony, ale... zostaje w klubie. Będzie koordynatorem ds. szkoleniowych

- W czwartek wieczorem przeprowadziłem z trenerem Hucińskim bardzo długą i ciekawą rozmowę. Postanowiłem, że nie będzie on już pierwszym trenerem naszego zespołu, ale nadal będzie pracował w klubie - powiedział "Gazecie" Janusz Paturalski, prezes klubu.

Pierwszoligowi koszykarze Pakmetu mieli w tym sezonie awansować do ekstraklasy. Starogardzianie szansę awansu zaprzepaścili po porażce w pierwszej rundzie play off z Kotwicą Kołobrzeg. O niezrealizowanie celu bardzo często obwinia się trenera Hucińskiego. Już w trakcie trwania sezonu szkoleniowiec Pakmetu spotykał się z negatywnymi, często obraźliwymi opiniami kibiców, był często krytykowany przez media. Zawsze powtarzał jednak: rozliczycie mnie na koniec sezonu. Ten, co prawda, jeszcze się nie skończył, ale dla koszykarzy Pakmetu jest już przegrany.

Drużynie, która ma budżet zbliżony do trzeciego aktualnie zespołu ekstraklasy Stali Ostrów Wielkopolski, pozostała walka o miejsca 5.-8., co w Starogardzie odbierane jest jak klęska. Kibice już po meczu z Kotwicą domagali się zwolnienia Hucińskiego, który halę opuszczał w eskorcie policji. Pod jego samochodem rozpalono ognisko z klubowych szalików, koszulek, innych pamiątek. - Musieliśmy trochę poczekać. Na spokojnie przeanalizować wszystkie możliwości - wyjaśnia Paturalski.

W sobotę koszykarze Pakmetu rozpoczynają walkę o miejsca 5.-8., a pierwszym rywalem będzie Mirpol Białystok. W tym spotkaniu w roli pierwszego trenera zadebiutuje Jacek Miecznikowski, dotychczasowy asystent Hucińskiego. Pomagać mu będzie Jarosław Sarzało. Taki sztab szkoleniowy utrzyma się przynajmniej do końca sezonu. - Co będzie później, jeszcze nie wiem. Już teraz napływają do nas oferty od innych trenerów, którzy chcieliby pracować w naszym klubie - mówi Paturalski. - Huciński jest naszej drużynie bardzo potrzebny i w przyszłym sezonie będzie koordynatorem - dodaje prezes starogardzkiego klubu.

Przypomnijmy, że były trener Pakmetu jest również wiceprezesem Polskiego Związku Koszykówki.

Grzegorz Kubicki

DLA GAZETY

Tadeusz Huciński

Nie jestem zaskoczony taką decyzją. Wielokrotnie rozmawialiśmy o tym z prezesem i można powiedzieć, że są to nasze ustalenia. Jestem zadowolony z takiego rozwiązania, ponieważ w tym sezonie miałem zdecydowanie za dużo obowiązków. Pracowałem w klubie, na uczelni, byłem działaczem związku, reprezentowałem nasz kraj na spotkaniach w Europie. Teraz będę miał przynajmniej czas, aby to wszystko poukładać. Nie wiem, kto zostanie w przyszłości moim następcą w Pakmecie. Na razie dajmy szansę Miecznikowskiemu, zobaczymy, jak zespół będzie grał w czterech ostatnich meczach sezonu. Miecznikowski pracował ze mną cztery lata, a więc jego praca jest rodzajem kontynuacji tego, co robiłem.

not. gesi

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.