Gwiazda Celtiku ranna w ulicznej bójce

Scott Brown - gwiazda Celtiku Glasgow i reprezentacji Szkocji - został w sobotni wieczór zaatakowany na ulicy w Edynburgu. W wyniku bójki, jaka się wywiązała, piłkarz został ranny w głowę, jednak odmówił przyjęcia pomocy medycznej.

Brown nie grał w niedzielnym meczu Celtiku z Falkirkiem z powodu kontuzji kontuzji kostki. Dzień wcześniej szedł wraz z grupą przyjaciół ulicą Edynburga, która jest znana z częstych napadów, głównie w weekendy. W pewnym momencie doszło do ostrej wymiany zdań z inną napotkaną grupą, a w konsekwencji do bójki.

24-letni piłkarz został uderzony w głowę, jednak po przybyciu policji odmówił przyjęcia pomocy medycznej. - Nie jest jasne, dlaczego doszło do bójki, ale podobno padły jakieś wyzwiska i doszło do sprzeczki - zdradził przedstawiciel policji. - Przybyliśmy na miejsce dość szybko, Brown był w szoku, ale nie odniósł bardzo poważnych obrażeń.

- Powiedział funkcjonariuszom, że nie widział kto go uderzył, gdyż wokół niego było bardzo dużo osób - dodał informator. - Był oczywiście bardzo zdenerwowany, że jego wieczór zakończył się w ten sposób.

22-letni mężczyzna, który uderzył piłkarza został ujęty przez policję kilkanaście minut później. W poniedziałek stanął przed sądem, by wytłumaczyć się z całego zajścia.

Celtic zremisował z Falkirk - Załuska puścił trzy ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.