Skład Lotusa powinniśmy poznać do końca listopada. Dyrektor techniczny ekipy Mike Gascoyne zaznaczył, że zespół jest zainteresowany wyłącznie usługami doświadczonych kierowców.
Kierownictwo Lotusa nie daje się zwariować transferowej gorączce. - Szukamy dwóch doświadczonych kierowców. Nie interesują nas debiutanci lub zawodnicy, za którymi stoją duże pieniądze - nakreślił jasno stanowisko ekipy Mike Gascoyne. - Dla nikogo nie jest już tajemnicą, że staliśmy się najpoważniejszym z nowych zespołów i cieszymy się sporym zainteresowaniem, ale chcemy kogoś z doświadczeniem. Liczymy, że niedługo po debiucie będziemy w stanie nawiązać walkę ze słabszymi z uznanych ekip. Zamierzamy jak najbardziej się do nich zbliżyć.
Kto mógłby pomóc zrealizować cele stawiane przed Lotusem przez Gascoyne'a? Sporo mówi się w tym kontekście o mistrzu świata z 1997 roku Jacquesie Villeneuve'ie oraz Christianie Klienie, z którymi Anglik rozmawiał w Abu Zabi. Poważnie należy traktować również kandydaturę Jarno Trullego, który na skutek wycofania się Toyoty z Formuły 1 zmuszony jest szukać nowego pracodawcy.
Więcej o planach Lotusa - czytaj na F1.pl ?