Raport specjalny: Adamek kontra Gołota ?
Don King nie może przeboleć dotkliwej porażki jakiej doznał Andrzej Gołota w starciu z Tomaszem Adamkiem. - Chciałem żeby znokautował Adamka i wstrząsnął światem. Nie zasłużył na porażkę - przekonuje Don King.
Według niego Gołota był bliski powrotu do wielkiego boksu. Wystarczyło wygrać z debiutującym w wadze ciężkiej rywalem. - Najpierw miał być Wałujew, który niedługo walczy z Davidem Hayem. Potem kto wie, być może Kliczkowie. Nikołaj Wałujew to mój mistrz, gdyby Andrew pokonał Adamka, dostałby walkę z rosyjskim olbrzymem - zapewnia King.
Gołota powinien dać sobie spokój z boksem dla własnego dobra Adamek szykuje się na wielkich - zabijaków >