Piłka nożna: Kasperczak wraca do gry? A może to pozory?

PRZEGLĄD PRASY: Kto selekcjonerem piłkarskiej reprezentacji? Murowanym faworytem jest Smuda, ale do gry według "Dziennika" może się jeszcze włączyć... Henryk Kasperczak.

Jak donosi Rzeczpospolita wszystko jest już ustalone. Na korytarzach PZPN nie szepcze się już ilu kandydatów na selekcjonera przysłało swoje CV, ale jaki numer telefonu przydzielić Franciszkowi Smudzie i czy na pewno to dobry pomysł by dziedziczył go po Leo Beenhakkerze. A wszelkie komisje rekrutacyjne to jednak wielka fikcja. Nie będzie więc zapowiadanych rozmów z kandydatami z zagranicy, bo w PZPN nikt nie ma na to...czasu.

Jednak według "Dziennika" sprawa nie jest jeszcze do końca przesądzona. Do gry bowiem może jeszcze wrócić Henryk Kasperczak, z którym we wtorek spotka się Grzegorz Lato. Prezes PZPN"nominację" Smudy nazywa medialnymi spekulacjami, a Kasperczak sprawia wrażenie osoby, która ciągle walczy i nie zamierza przegrać. - Gdyby nie moja przygoda z Górnikiem, to nawet byśmy nie dyskutowali o Kasperczaku, byłby faworytem - przekonuje trener. - Jeśli selekcjonerem nie zostanie Kasperczak tylko dlatego, że opinia publiczna chce Franciszka Smudy i wywiera wpływ na PZPN, to nie wiem, czy to dobre rozwiązanie.

Sprawdź się i - Wygraj Ligę ?

Apeluje też, by spokojnie i rzeczowo przeanalizować wszystkie zalety kandydatów, a także stopień ich fachowości.

Czasu jednak jest coraz mniej, a według "Polski" wyprawa Laty do Kasperczaka jest jedynie grą pozorów. Do meczu z Rumunią pozostało nieco ponad dwa tygodnie, a Franciszek Smuda ma już w głowie...kadrę. Asystentem ma być były reprezentant Polski Paweł Wojtala.

Lato się upiera: Smuda nie jest jeszcze- selekcjonerem ?

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.