Raport specjalny o walce Gołota - Adamek ?
W dniu polskiej walki stulecia rywal Tomasza Adamka z samego rana wsiadł w łódzką taksówkę i w towarzystwie żony odwiedza kolejne posterunki policji. Miał nadzieję na znalezienie boksera Artura Szpilki i poręczenie za niego. Gołota odszukał Szpilkę w areszcie śledczym przy ul. Smutnej. Tam próbował interweniować, by młodego boksera wypuszczono na czas walki. Komendant był jednak nieugięty.
- Gołota najpierw udał się na komendę policji przy ul. Sienkiewicza. Tam jednak okazało się, że Szpilka został przeniesiony do aresztu śledczego przy ul. Smutnej. Na miejscu Gołota interweniował w sprawie Szpilki, jednak komendant nie pozwolił wypuścić boksera tylko na czas walki. - relacjonuje rajd boksera Leniarski.
Andrzej Gołota uważa, że Szpilka powinien zostać zwolniony, a jego pojedynek powinien się odbyć
- Interweniowałem, aby wypuścili Szpilkę z aresztu na walkę. Wszyscy tracą na tym, że Artur przebywa na posterunku - powiedział Andrzej Gołota Radosławowi Leniarskiemu
Walka 20-letniego Artura Szpilki z 42-letnim Wojciechem Bartnikiem w kategorii junior ciężkiej miała poprzedzać pojedynek Gołoty i Adamka podczas sobotniej gali bokserskiej w Łodzi. Młodszy z pięściarzy w piątek wieczorem, po ceremonii ważenia, został aresztowany przez policję i noc spędził w łódzkim areszcie.
- Dramat. Dwa miesiące szykowałem się do tego pojedynku. Nie jestem młodzieniaszkiem, aby czekać na kolejną szansę - przyznał Bartnik.
Prawdopodobnie powodem zatrzymania Szpilki było uprawomocnienie się wyroku 18 miesięcy więzienia za pobicie. Na początku 2008 roku głośno było o bijatyce z jego udziałem na dyskotece w Wiśniowej, nieopodal jego rodzinnej Wieliczki.
Osobiście poręczył za Szpilkę ówczesny prezes Polskiego Związku Bokserskiego Adam Kusior, a po wpłaceniu 20 tys. złotych kaucji bokser opuścił areszt.
Zobaczycie najlepszego Gołotę! Ta walka ma osobisty charakter
Specjalny kanał wideo poświęcony walce Adamek - Gołota ?