Glock podczas kwalifikacji do GP Japonii miał groźny wypadek. Jego bolid wbił się w bandę okalającą tor. Kierowcę przewieziono od razu do szpitala, a wstępne wyniki badań były obiecujące. Jak podała Toyota Glock przeszedł dalsze badania w Niemczech i okazało się, że ma pęknięte żebra, co wyklucza jego udział w Grand Prix Brazylii.
Jego miejsce w bolidzie Toyoty zajmie rezerwowy kierowca - Kamui Kobayashi. Będzie to debiut Japończyka za kierownicą bolidu Formuły 1 w wyścigu. Kobayashi jeździł już za Glocka podczas piątkowych treningów w Japonii.
Kubica tylko przez rok w Renault, jeśli... ?