Na piątkowej konferencji wraz z trenerem zjawili się Mariusz Lewandowski i Jakub Błaszczykowski. Czy na sali jest nowy kapitan kadry? - pytali dziennikarze. Wiadomo, że największe szanse daję się Lewandowskiemu, ale Majewski nie udzielił jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie.
Piłkarze próbują zapomnieć o fatalnym meczu w Mariborze, przegranym 0:3. - Tamten mecz już był, nie mamy na to wpływu. Teraz nie czujemy presji, chcemy tylko jak najlepiej zagrać - podkreślał Majewski.
W Chorzowie Polska pokonała Czechów 2:1, a bohaterem tego meczu był Błaszczykowski. - Każde spotkanie kreuje nowego bohatera. Mam nadzieję, że w sobotnim meczu z Czechami też znajdzie się taki - mówił pomocnik Borussii Dortmund.
Piłkarze koncentrują się na grze, ale na konferencji pojawił się też temat protestu kibiców. Przy tym pytaniu Majewski zareagował najbardziej nerwowo. - A pan popiera bojkot? - wypalił do dziennikarza, który przyznał, że nie. - Tak jest z każdym. Jak kogoś pytam prosto w oczy, odpowiada, że jest przeciw - mówił Majewski.
Po godz. 20 na stadionie Generali Arena reprezentacja rozpoczęła ostatni trening przed meczem.
Bojkot nie wzruszy PZPN - uważa Michał Pol ?