- To logiczne, że wstrzymanie rozwoju F60 sprawia, że z wyścigu na wyścig płacimy coraz wyższą cenę, ponieważ inni rozwijają swoje konstrukcje - wyjaśnia "Iceman". - Niestety, dzisiaj nie byliśmy dość szybcy, ale awansować do Q3.
- Wyprzedzanie jest tutaj praktycznie niemożliwe, więc o punkty będzie niezwykle trudno. To prawda, że na takim torze wszystko może się zdarzyć i postaramy się wykorzystać każdą nadarzającą się okazję. Dobry start będzie pomocny. Pewien problem może natomiast stanowić zużycie miękkiej mieszanki, nawet jeżeli w trakcie wyścigu sytuacja się poprawi - dodał Raikkonen.
Więcej informacji - na F1.pl ?