Adamek jednak zostanie w wadze ciężkiej?

Wygląda na to, że po październikowym pojedynku z Andrzejem Gołotą aktualny mistrz świata wagi junior ciężkiej Tomasz Adamek pozostanie już na dobre w królewskiej kategorii wagowej.

Popularny "Góral" od dłuższego czasu powtarzał, że jedynym powodem, dla którego wciąż myśli o boksowaniu w limicie 91 kg, jest szansa skrzyżowania rękawic z legendarnym Bernardem Hopkinsem. Hopkins podpisał jednak wczoraj kontrakt na walkę z inną znakomitością amerykańskich ringów Roy'em Jonesem Jr, prawdopodobnie przesądzając tym samym o losach dalszej kariery Tomasza Adamka.

Póki co Adamek spokojnie szykuje formę na starcie z Gołotą, próbując swych sił w konfrontacji z cięższymi od siebie sparingpartnerami i wedle zapewnień trenera Andrzeja Gmitruka radzi sobie znakomicie.

Do polskiej "walki stulecia" z udziałem Adamka i Gołoty dojdzie 24 października na gali w Łodzi.

Więcej o walce stulecia i nie tylko - czytaj na Bokser.org ?

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.