Trener Celticu tłumaczy Artura Boruca

- Jeśli kibice widzieli sprzeczających się Artura Boruca i Gary'ego Caldwella, to dlatego, że bardzo im zależy - mówi trener Celticu Tony Mowbray. Bramkarz i obrońca Celticu krzyczeli na siebie w czasie niedzielnego meczu z Hearts.

Celtic wygrał ten mecz 2:1. Gdy przegrywał 0:1 na boisku było bardzo nerwowo. Po jednej z akcji Boruc i Caldwell zaczęli na siebie krzyczeć. - Gdy przegraliśmy w Lidze Europejskiej z Haopelem Tel Awiw fani zarzucali nam brak pasji. Teraz było ją widać - mówił Mowbray.

Wojciech Szczęsny zadebiutuje w Arsenalu - czytaj tutaj ?

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.