W pierwszym meczu w czwartek Francuzi niespodziewanie przegrali w Antwerpii 66:70. W niedzielę Belgom nie dali już się rywalom zaskoczyć. Od pierwszych minut narzucili wysokie tempo gry. Bardzo dobrze pod koszem grał Ronny Turiaf, który zapisał na swym koncie 19 punktów i osiem zbiórek. Dobry mecz zagrali też Tony Parker (16 punktów) i Boris Diaw (13 punktów, 6 zbiórek), a świetnie grą Francji kierował Diot (dziewięć asyst). Najskuteczniejszym graczem
Belgii był Beghin - 11 punktów.
Francuzi mieli nie lada problemy z zakwalifikowaniem się na EuroBasket. W zeszłorocznych eliminacjach zajęli w czterozespołowej grupie C drugie miejsce, ale na turniej nie awansowali, bo wygrali mniej meczów niż zespoły z drugich miejsc z innych grup. W dodatkowych kwalifikacjach w sierpniu podopieczni Vincenta Colleta jak
burza przeszli fazę grupową, gdzie dwukrotnie ograli Włochów i raz pokonali Finlandię. Dopiero Belgowie postawili im bardziej zdecydowany opór, ale tylko w pierwszym meczu.
Francja na EuroBaskecie zagra w grupie B z Łotwą, Niemcami i aktualnymi mistrzami Europy - Rosjanami.
Francja - Belgia 92:54 Kwarty: 19:15, 29:10, 22:12, 22:17.
Francja: Turiaf 19, Parker 16, Diaw 13, Batum 8, Pietrus 2 oraz Traore 12, De Colo 12, Koffi 6, Bokolo 2, Diot 1, Mahinmi 1, Jeanneau 0.
Belgia: Van Der Jonckheyd 7, Hervelle 5, Lauwers 5, Van Rossom 5, Mbenga 5 oraz Beghin 11, De Bel 4, Driesen 3, Bosco 2, Oveneke 2, Moors 0.
Wszyscy uczestnicy EuroBasketu w Polsce:
Grupa A: Chorwacja, Grecja, Izrael, Macedonia;
Grupa B: Francja, Łotwa,
Niemcy, Rosja;
Grupa C: Hiszpania, Serbia, Słowenia, Wielka Brytania;
Grupa D: Bułgaria, Litwa,
POLSKA, Turcja