Berlin 2009. Szymon Ziółkowski: Za cztery lata też mogę mieć medal

- Myślałem dzisiaj, że uda mi się rzucić 80 m. Trochę rywale nie dopisali., Byłem na rzutni nerwowy, spięty. Dziś emocje wzięły górę nade mną. Wykonałem dwa bardzo dobre rzuty próbne przed konkursem i to mnie zaniepokoiło - mówi Szymon Ziółkowski, wicemistrz świata w rzucie młotem

- Myślałem dzisiaj, że uda mi się rzucić 80 m. Trochę rywale nie dopisali., Byłem na rzutni nerwowy, spięty. Dziś emocje wzięły górę nade mną. Wykonałem dwa bardzo dobre rzuty próbne przed konkursem i to mnie zaniepokoiło. Mam medal takiego samego koloru co Tomasz Majewski, ale tych dwóch sukcesów nie można porównywać. On jednak pcha 22 metry, a ja nie mogę rzucić 80. Młociarze mogą startować nawet do 40 roku życia, więc za cztery lata mogę mieć też medal, tylko jaki? Mam już każdy kolor z mistrzostw świata. Teraz czuje wielką ulgę. Pokazałem że wciąż się liczę - kończy Ziółkowski

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.