- Chcesz pieniędzy? - pytał Haan sędziego technicznego po jego zdaniem niesłusznie podyktowanym rzucie karnym. Jego klub Chonging przegrał 2:3 z liderem ligi Guoan Pekin. Zdjęcia w lokalnych mediach pokazywały, jak Haan pokazywał w kierunku arbitra garść pełną banknotów 100 yuanów.
Trener został zawieszony na trzy mecze. Ponadto dostał grzywnę 15 tys. yuanów przez chińską federację za "obrażenie czwartego sędziego w niemoralny sposób".
Chiński futbol od lat wiązany jest z korupcją zarówno na stadionach jak i poza nimi, głównie za sprawą słynnej afery "Czarne gwizdki". Nowy szef chińskiej federacji Nan Yong mówi, że gest Haana miał zły wpływ społeczny.
Reprezentacja bez Ebiego Smolarka? - czytaj tutaj ?