Olimpijskie ciekawostki

W czasie igrzysk w Salt Lake City będą funkcjonować tylko trzy nocne kluby, gdzie można będzie zobaczyć rozbierające się kobiety. Jednak nikt nie będzie się mógł zbliżyć do nich na odległość mniejszą niż 90 centymetrów.

Olimpijskie ciekawostki

W czasie igrzysk w Salt Lake City będą funkcjonować tylko trzy nocne kluby, gdzie można będzie zobaczyć rozbierające się kobiety. Jednak nikt nie będzie się mógł zbliżyć do nich na odległość mniejszą niż 90 centymetrów.

48 lat będą liczyć najstarsi uczestnicy zimowych igrzysk olimpijskich, które w piątek rozpoczną się w amerykańskim Salt Lake City i wystartują w saneczkarstwie. Będą nimi reprezentująca Wyspy Dziewicze Anne Abernathy i startujący w barwach Wenezueli Werner Hoeger. Hoeger urodził się w Wenezueli, ale mieszka w Stanach Zjednoczonych, gdzie wykłada na jednym z uniwersytetów w stanie Idaho. W igrzyskach wystartuje również jego syn - Christopher.

Najmłodszą uczestniczką będzie chorwacka narciarka Ana Jelusic, która w grudniu ubiegłego roku skończyła 15 lat, a urodziła się w Rijece 28 grudnia 1986 r. Po raz pierwszy w zawodach sportowych wystartowała w wieku siedmiu lat.

W czasie igrzysk w Salt Lake City będą funkcjonować tylko trzy nocne kluby, gdzie można będzie zobaczyć rozbierające się kobiety. Jednak nikt nie będzie się mógł zbliżyć do nich na odległość mniejszą niż 90 centymetrów.

Mierząca zaledwie 145 cm łyżwiarka figurowa z Kanady Anabelle Langlois będzie najniższym uczestnikiem zmagań na olimpijskich arenach. Wśród mężczyzn najniższy będzie jej kolega po fachu, reprezentant Białorusi Sergiej Dawidow, który mierzy 158 cm.

W Salt Lake City nie zabraknie jednak również zawodników mierzących więcej niż dwa metry. Najwyżsi - 202 cm - będą dwaj hokeiści - Austriak Andre Lakos i Słowak Zdeno Chara.

Salt Lake City jest stolicą stanu Utah, który liczy 2,2 miliona mieszkańców. Na całym jego terytorium znajdują się 92 pola golfowe i jedne z największych w świecie budowli, czyli mormońskie świątynie. Najwyższa z wież je zdobiących liczy 64 metry wysokości. Do kościołów tych innowiercy nie mają wstępu.

Miasto, w którym odbędą się igrzyska jest światowym centrum mormonów. Przed 172 laty syn farmera Joseph Smith założył tam nowe zgromadzenie religijne. Dla jego członków alkohol czy papierosy są tematem tabu. Ich używania zabroniono w 1890 roku.

Wszyscy sportowcy w czasie igrzysk będą mieszkać w wiosce olimpijskiej, która zapewnia lokum dla 3500 osób. Oprócz zawodników pokoje zajmować w niej będą działacze, trenerzy i oficjele. Obiekty, w których zakwaterowani będą uczestnicy igrzysk wcześniej stanowiły bazę wojskową oraz miasteczko uniwersyteckie.

Najliczniejszą grupę osób w czasie igrzysk będą tworzyć nie sportowcy, lecz pomagający w obsłudze imprezy wolontariusze. W Salt Lake City będzie ich ponad 20 tys. i będą reprezentować aż 30 różnych zawodów.

Organizatorzy muszą zadbać o odpowiednie wyżywienie ogromnej rzeszy uczestników igrzysk. W tym celu odpowiadający za to członek Komitetu Organizacyjnego (SLOC) zamówił m.in. milion jajek.

Pracę wszystkich organizatorów igrzysk koordynuje szef SLOC Matt Romney. Po aferze łapówkowej związanej z przyznaniem Salt Lake City prawa organizacji igrzysk został on nazwany "ratownikiem igrzysk". Jest jednocześnie organizatorem, menedżerem, wizjonerem, milionerem, mormonem i ojcem pięciorga dzieci. I co podkreślają Amerykanie "nie wygląda na swoje 53 lata".

Po wydarzeniach z 11 września ubiegłego roku szczególnie ważnym problemem organizatorów stało się zapewnienie uczestnikom igrzysk bezpieczeństwa. W tym celu po raz pierwszy w historii w dniu ceremonii otwarcia i zamknięcia igrzysk nad miastem nie będą latać żadne samoloty, a specjalnie wydzieloną strefę będą ubezpieczać wojskowe odrzutowce. Miejscowe lotnisko w czasie trwania obu uroczystości będzie całkowicie zamknięte.

Zarówno na lotnisku, jak i na wszystkich dziesięciu olimpijskich arenach oraz w biurze prasowym wszystkie osoby i ich bagaże, z osobistymi włącznie, będą dokładnie sprawdzane i prześwietlane.

Aby igrzyska były udane nie wystarczy tylko dobrze je zabezpieczyć. Ważnym czynnikiem jest również pogada. Zimno, mróz, burze śnieżne i silnie wiatry to zjawiska powszechne dla Salt Lake City i stanu Utah. Rekordowy opad, jaki zarejestrowano w tej okolicy to metr śniegu w ciągu 24 godzin.

Każdy ze sportowców marzy nie tylko o bezpieczeństwie i dobrej pogodzie w czasie zawodów, ale chyba przede wszystkim o złotym medalu. Przedmiot, który jest marzeniem i obiektem pożądania każdego sportowca, wymagał wiele wysiłku i pracy od osób go wykonujących. Każdy ze złotych krążków waży 560 gram i był ręcznie wykonywany przez około 20 godzin.

Stałym elementem olimpijskiego krajobrazu, oprócz wioski olimpijskiej, medali, wszelkich przedsięwzięć mających zapewnić bezpieczeństwo będą również... indiańskie namioty. Na igrzyska zamierza przybyć około stu tysięcy Indian z ponad 40 amerykańskich oraz kanadyjskich stanów i prowincji. Wraz z nimi przybędzie indiańska kultura i wiele pamiątek ręcznie przez nich wykonywanych.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.