- On zawsze dawał się z siebie wszystko dla mnie i dla drużyny. Nie potrafił jednak oczarować kibiców. Oni nie będą za nim płakać i są gotowi zakochać się w Eto'o - powiedział w sobotę La Gazzettcie dello Sport Portugalczyk.
Mourinho z żalem żegna swojego piłkarza, ale jednocześnie jest podekscytowany przyjściem Eto'o. Według niego o transakcji zadecydowały głownie względy finansowe. Oprócz Kameruńczyka, Barcelona jest zobowiązana przelać na konto mediolańskiego klubu około 40 milionów euro. Dodatkowo na roczne wypożyczenie do Włoch uda się Białorusin Hleb. - Ten transfer to największa transakcja letniego okienka. Według mnie Eto'o nie jest mniej wart niż Ibrahimovic.
Piłkarze ustalili już warunki indywidualnych kontraktów i teraz czekają ich już tylko testy medyczne.
Zlatan w Barcy, Eto'o w Interze. Kto lepiej wyszedł na tej wymianie? Wybrał Real, mimo że będzie mniej zarabiał - czytaj tutaj >