- Przed meczem rewanżowym mam do dyspozycji pięciu Brazylijczyków. Do piłkarzy, których przed tygodniem zabrałem do Warszawy dołączył Geronimo. Jeszcze nie wiem, czy jutro zagra. Legia to wymagający rywal, który w każdym roku gra na międzynarodowej arenie. Polacy są niewygodnym rywalem i będzie bardzo trudno o nasz awans. Ponieśliśmy wysoką porażkę na wyjeździe. Jest jednak mały procent szans na to, że sprawimy sensację - uważa trener Warłam Kilasonia cytowany przez oficjalną stronę Legii. W pierwszym meczu w drużynie Olimpi wystąpiło trzech Brazylijczyków, którzy zaledwie dwa dni wcześniej dołączyli do drużyny. Aquino, Jonatas i obrońca Alex byli najlepsi na boisku. Jonatas wypracował rzut karny, a Aquino, choć go przestrzelił, to był bardzo aktywny w ataku.
- Po spotkaniu w Warszawie Olimpi opuściło pięciu zawodników. Są to Giorgi Megreladze, Gogi Pipia, Zaza Chelidze, Gela Khubua i Irakli Sirbiladze . W moim zespole panuje spora rywalizacja i piłkarze, którzy od nas odeszli nie mieścili się w składzie oraz nie dogadali się z klubem w sprawach finansowym - wyjaśnił trener Olimpi.
Urban: Musimy zagrać jakby w Warszawie padł remis - czytaj tutaj ?