Mosley: Jean Todt byłby idealnym następcą

Prezydent FIA Max Mosley mówi, że jego najlepszym następcą byłby były szef Ferrari Jean Todt - podała agencja Reuters.

Sprawdź się na torze F1 - zagraj ?

Max Mosley powiedział też, że nie wystartuje w październikowych wyborach na nowego szefa FIA. - Nie wydaje mi się, żebym zmienił zdanie - napisał w liście do członków FIA Mosley.

- Jeśli Jean [Todt] stanie do wyborów, to będzie idealnym kandydatem - napisał 69-letni szef FIA. - Można na nim polegać we wszystkich dziedzinach, w których FIA jest aktywna. Mam nadzieję, że poprzecie jego kandydaturę - dodał.

Mosley był przez wielu uważany za głównego winowajcę kryzysu w Formule 1. To on forsował niekorzystne dla zespołów regulacje, nie konsultował z nikim zmian regulaminowych. Dopiero groźba powołania odrębnej serii wyścigowej złagodziła nieco jego stanowisko.

Od kilku tygodni mówi się o tym, że najlepszym wyjściem na uniknięcie w przyszłości podobnych konfliktów na linii władze FIA - zespoły byłaby zmiana na stanowisku prezydenta FIA. Jako głównego kandydata wymieniano do tej pory Ari Vatanena, rajdowego mistrza świata z 1981, a ostatnio europosła.

Raikkonen odchodzi z Ferrari? - czytaj tutaj ?

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.