W poprzednim miesiącu władze CBA ogłosiły, że liga straciła 16,8 mln dolarów, a Sharks są w gronie klubów najbardziej dotkniętych stratami.
Były klub Yao może mieć kłopoty ze spełnieniem wymogów licencyjnych na kolejny sezon, bo po wycofaniu się sponsorów ekipa z Szanghaju wpadła w poważne tarapaty finansowe. Państwowa firma Shanghai Media Group (SMG) wystawiła klub na sprzedaż.
Trener Sharks Li Qiuping powiedział "Beijing News", że współpracownicy Yao negocjują kwestię przejścia klubu z SMG. - Gdyby Yao został właścicielem, byłoby świetnie - powiedział Li. - Jesteśmy w trakcie rozmów, które zapewne zabiorą sporo czasu - potwierdził dyrektor generalny Sharks Zhang Zhengming. - Kandydatów na kupno klubu wciąż mamy kilku.
Yao z pensją w wysokości 15 mln dol. rocznie jest jednym z najlepiej zarabiających koszykarzy NBA. Chiński środkowy może jednak nie zagrać w najbliższym sezonie z powodu kontuzji śródstopia.