Nie padało na Wimbledonie, pada w Newport

Opady deszczu szalenie komplikują plany organizatorom turnieju w amerykańskim Newport. We wtorek nie udało się rozegrać do końca ani jednego spotkania, a w środę rozstrzygnięto zaledwie cztery z dziesięciu zaplanowanych pojedynków singlowych oraz ani jednego deblowego. Ten burzliwy dzień nie był udanym dla Arnaud Clementa (nr 5), który przegrał z Alexem Bogmolovem 6:1, 3:6, 4:6.

We wtorek rozpoczęto trzy mecze singlowe pierwszej rundy, ale żadnego z nich nie udało się dograć do końca. Wczoraj tylko jedna z tych par wyszła na kort i szczęśliwie sfinalizowała swoją rywalizacje. Rozstawiony z numerem sześć Philipp Petzschner oraz Horacio Zeballos przebywali łącznie na korcie godzinę i trzydzieści siedem minut. Zwycięsko wyszedł z tej rywalizacji faworyzowany Niemiec, triumfując 6:4, 6:7(4), 6:2. W całym spotkaniu Petzschner wykorzystał cztery z jedenastu break pointów i raz straciły własne podanie.

Czwarty w tym roku mecz na korcie trawiasty i czwartą porażkę odnotował Arnaud Clement. Rozstawiony z numerem pięć Francuz musiał uznać wyższość Alex Bogomolov Jr., dla którego był to pierwszy wygrany mecz singlowy w oficjalnych rozgrywkach od października ubiegłego roku. Pochodzący z Rosji tenisista na początku roku przeszedł operację lewego nadgarstka i do gry powrócił pod koniec maja. Powrót dla Bogomolova Jr. nie był łatwy, gdyż rywalizując z niżej klasyfikowanymi tenisistami odniósł pięć kolejnych porażek. Przełom przyszedł w Newport.

Udanie rozpoczął występ w Campbell's Hall of Fame Tennis Championships Sam Querrey (nr 3). Faworyt gospodarzy w niespełna godzinę uporał się z Rubenem Ramirezem Hidalgo, zwyciężając 6:3, 6:2. Niespełna 22-letni Amerykanin w Newport gra dopiero po raz drugi. W swoim debiucie, trzy lata temu, osiągnął drugą rundę, gdzie musiał uznać wyższość Andy Murraya. Tym razem o awans do ćwierćfinału Querrey zagra z posiadaczem "dzikiej karty" i zeszłorocznym finalistą imprezy Prakashem Amritrajem.

Na czwartek organizatorzy zaplanowali dokończenie pierwszej rundy zmagań, ale również i wszystkie spotkania drugiej rundy turnieju.

Wyniki pierwszej rundy:

Ricardo Mello (Brazylia, Q) - Samuel Groth (Australia, Q) 5:7, 3:0 (do dokończenia)

Philipp Petzschner (Niemcy, 6) - Horacio Zeballos (Argentyna) 6:4, 6:7(4), 6:2

Kevin Kim (USA, 7) - Sebastien Grosjean (Francja, WC) 4:6 (do dokończenia)

Samuel Querrey (USA, 3) - Ruben Ramirez-Hidaldo (Hiszpania) 6:3, 6:2

Alex Bogomolov (USA) - Arnaud Clement (Francja, 5) 1:6, 6:3, 6:4

Nicolas Mahut (Francja) - Amer Delic (USA) 6:4, 6:4

Fabrice Santoro (Francja, 2) - Flavio Cipolla (Włochy) 3:3 (do dokończenia)

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.