- Aktualnie konsultuję się z klubami członkowskimi i spotkałem się już z pozytywnym odzewem - potwierdza rajdowy mistrz świata z 1981 roku. - Zastanawiam się na tym, czy wystartować. Myślę, że nadszedł czas na zmiany. Podjąłbym wyzwanie, nawet jeśli nie byłbym pewny zwycięstwa.
W ramach zawartego przez FIA i FOTA porozumienia Max Mosley zobowiązał się, że w październikowych wyborach nie będzie się ubiegał o reelekcję (byłaby to jego piąta kadencja) na stanowisku szefa Międzynarodowej Federacji Samochodowej. Kilka dni później 69-letni Brytyjczyk, oburzony sposobem przedstawiania przez zespoły porozumienia, podkreślił, że "pogłoski o jego śmierci są przedwczesne" i zagroził, że członkowie FIA chcą, aby pozostał na stanowisku.