Ekstraklasa.tv: Rafał Murawski - piłkarz nie do zastąpienia ?
- Właściwie nie widzę piłkarza, który mógłby zastąpić Rafała. Po prostu będziemy musieli inaczej grać, by jego brak był jak najmniej bolesny - mówił nam w niedzielę trener Jacek Zieliński.
Kiedy rok temu Murawski przedłużał kontrakt z Lechem, zawarł dżentelmeńską umowę, że w 2009 r. będzie mógł odejść, jeśli znajdzie się klub, który dobrze zapłaci Lechowi.
Rubin Kazań to mistrz Rosji i uczestnik Ligi Mistrzów. Grają w nim Siergiej Siemak, Serhij Rebrow, Gökdeniz Karadeniz czy Argentyńczyk Alejandro Rodriguez. Wcześniej Rubin był zainteresowany pozyskaniem Semira Stilicia, ale Rosjanie z niego zrezygnowali, uznając go za gracza za mało doświadczonego na ich potrzeby.
Stilić zostaje w Lechu. - Nikt więcej tego lata nie odejdzie. Z wyjątkiem może bramkarza Ivana Turiny, który jest na liście transferowej - mówi dyrektor Marek Pogorzelczyk.
Czy z 12 mln zł w kieszeni Lech ruszy teraz na zakupy? Piłkarze polskich klubów, którymi się interesuje, kosztują najczęściej od 1 do 2 mln zł. - Będziemy cierpliwi, sumy, których się żąda za polskich graczy, są zbyt wygórowane - twierdzi Pogorzelczyk.
"Kolejorz" interesuje się: Mateuszem Cetnarskim (GKS Bełchatów), Tomaszem Chałasem (Znicz Pruszków), Krzysztofem Chrapkiem (Podbeskidzie Bielsko-Biała), Maciejem Sadlokiem (Ruch Chorzów), Adamem Banasiem i Tomaszem Zahorskim (Górnik Zabrze), oraz Janem Zapotoką ze słowackiej Dubnicy i Prejuce Nakoulmą (Burkina Faso), który gra w Górniku Łęczna.
może zarobić rocznie Rafał Murawski w Rosji - bez premii
Lech nie musi sprzedawać piłkarzy, żeby przeżyć Stec na blogu: Lewandowski w Milanie? to już pewne - czytaj tutaj >