Rajd Polski: Sebastien Loeb potrzebuje wygranej jak nigdy

Francuz to największa gwiazda w historii rajdów samochodowych. Żaden inny kierowca nie wygrał tylu rajdów i nie zdobył tylu tytułów. Ale teraz jest w dołku. Potrzebuje wygranej, żeby odrodzić się sportowo.

Ostatniej rundy WRC (Rajdowych Mistrzostw Świata) Sebastien Loeb nie ukończył z powodu wypadku, wcześniej we Włoszech zdobył tylko pięć punktów. To mało jak na kierowcę, który bez problemu wygrał pierwsze pięć rajdów sezonu. Zastanawiano się wtedy, czy jest w stanie zwyciężyć we wszystkich rundach w tym roku.

- To oczywiście nakłada na nasze ramiona ogromną presję - mówi o ostatnich niepowodzeniach Loeb (drugi w klasyfikacji kierowców Mikko Hirvonen traci już tylko siedem punktów). Jego wieloletnim partnerem w rajdowym aucie jest pilot z Monako Daniel Elena. Francuz przyznaje, że polska impreza będzie trudna, bo nie zna trasy i przyjeżdża tutaj po dwóch bardzo nieudanych eliminacjach.

Rajd Polski jest jedyną eliminacją w obecnym kalendarzu WRC, w którym jeszcze Loeb nie zwyciężył. Do tej pory udało mu się wygrać w każdej rundzie niezależnie od tego, czy była to impreza asfaltowa czy szutrowa. Francuz jest absolutnym rekordzistą mistrzostw świata - wygrał 52 rajdy i od 2004 roku regularnie zdobywa mistrzostwo, zawsze za kierownicą Citroena.

Tegoroczny Rajd Polski rozpocznie się w czwartek superoesem na specjalnie wybudowanym do tego celu torze w Mikołajkach. Impreza potrwa do niedzieli, a kierowcy będą mieli do pokonania 18 odcinków specjalnych o łącznej długości 352 kilometrów.

Czy Hołowczyc powalczy w Rajdzie Polski? - czytaj tutaj ?

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.