- FOTA nie zamyka oczywiście drzwi przed dalszymi rozmowami, lecz zamierzamy rozpocząć prace nad uruchomieniem alternatywnej serii wyścigowej z najlepszymi zespołami i kierowcami - wyjaśnia Theissen.
- Oskarżono nas o to, że nie byliśmy gotowi do obniżenia kosztów, a było dokładnie odwrotnie - twierdzi. - Przykładowo, od przyszłego roku każdy niezależny team miałby zapłacić za silniki tylko jedną piątą tego, co w sezonie 2006 - argumentuje szef BMW Sauber.
- Niestety, władze sportowe pozostały nieprzejednane i upierały się, aby teamy przystąpiły do kolejnego sezonu przed powrotem do negocjacji związanych ze zmianą przepisów. Nie mogliśmy zaakceptować takiego postawienia sprawy. W końcu nikt nie kupuje nowego samochodu, najpierw podpisując umowę, a dopiero później rozmawiając o jego cenie i specyfikacji - wyjaśnia.
8 zespołów utworzy własną Formułę? To ma szanse odniesć sukces Więcej opinii Theissena- czytaj na f1.pl >