Manchester już wie, jak wydać pieniądze za Ronaldo

Wielka suma pieniędzy, czyli 80 mln funtów, które Manchester dostanie od Realu Madryt za transfer Ronaldo już wkrótce może zostać wykorzystana. Pieniądze pójdą na pewno na podwyżkę dla Nemanji Vidica, którego klub z Old Trafford chce zatrzymać u siebie. Reszta ma pomóc Manchesterowi załatać dziurę po Ronaldo. Zastąpić ma go Karim Benzema z Lyonu

80 mln funtów to niemało. Manchester United, który bardzo skrupulatnie zastanawia się nad każdym kolejnym posunięciem, może jednak tym razem wydać je nadspodziewanie szybko. Dzięki tym pieniądzom klub podwyższy zarobki obrońcy Nemanji Vidica oraz sprowadzi następcę Cristiano Ronaldo. A według brytyjskiej prasy, ma nim być Karim Benzema z Lyonu.

25 mln funtów za Benzemę

Sir Alex Ferguson jest podobno gotowy wydać 25 mln funtów za francuskiego snajpera Lyonu Karima Benzemę. Zwłaszcza ze prócz Ronaldo, z klubem pożegnał się również Carlos Tevez. Zdaniem brytyjskiej prasy Francuz jest także na celowniku Arsenalu, Realu Madryt i Barcelony, jednak to właśnie Manchester będzie mieć pierwszeństwo w wyścigu po Benzemę.

Bernard Lacombe, który jest osobistym doradcą prezydenta klubu Jeana-Michela Aulasa przyznaje, że Benzema jest na sprzedaż.

- On niby dalej jest z nami, ale kto wie co się stanie. Wydawało się, że Essien jeszcze trochę u nas pogra, ale kiedy pojawiła się Chelsea z taką ofertą... Jeżeli Manchester United, który ma mnóstwo pieniędzy będzie chciał kupić Benzemę, to co możemy zrobić?- zastanawia się Lacombe.

Vidic musi zostać, więc podwyżka

Lojalność Nemanji Vidica dla Manchesteru, zostanie nagrodzona przez klub z Old Trafford podwyżką w wysokości 1 mln funtów rocznie. Manchester boi się o przyszłość Serba, na którego ochotę ma m.in. FC Barcelona. Podwyżka ma go zatrzymać w Anglii. Kontrakt Vidica jest ważny do 2012 roku i według umowy zarabia on 50 tys. funtów tygodniowo. Dzięki podwyżce dorówna w zarobkach Michaelowi Carrickowi i Dimitarowi Berbatowowi, którzy inkasują po 75 tys. funtów tygodniowo.

Więcej o transferach czytaj w specjalnym serwisie Sport.pl ?

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.