Pożegnanie z trzecią ligą?

Zarówno jeden, jak i drugi mecz niczego już w tej lidze nie zmieni. Resovia ma pewne pierwsze miejsce i już przed tygodniem świętowała awans. Stal jeszcze wcześniej zapewniła sobie udział w spotkaniach barażowym. Dla rzeszowskich drużyn sobotnie mecze mogą być więc pożegnalnymi w trzeciej lidze. Stanie się tak w przypadku, gdy Stal wygra baraże o awans do II ligi. Ich przeciwnicy natomiast mogą jedynie nieco poprawić swoje miejsce w tabeli. Nie grozi im jednak ani awans, ani spadek.

Teoretycznie więc o motywacje w takich pojedynkach jest niezwykle trudno, ale - przynajmniej w Rzeszowie - emocji nie powinno zabraknąć. Wisłoka Dębica lubi bowiem grać ze Stalą i tanio skóry z pewnością nie sprzeda. Stal z kolei najprawdopodobniej, podobnie jak w ostatnim spotkaniu z Unią Nowa Sarzyna, testować będzie nowe warianty gry, przygotowując się do najważniejszych spotkań sezonu.

W rundzie jesiennej w pojedynku obu drużyn padł wynik remisowy 1:1.

Resoviacy z kolei do Kraśnika mogą jechać już tylko na wycieczkę, choć zapowiadają walkę o pełną pulę. Trenerzy resoviaków mogą w tym meczu dać jednak szansę gry zawodnikom, którzy do tej pory zbyt wiele nie grali. Jednak i ci, pokazali już, że stać ich na zwycięstwa zarówno w lidze, jak i w rozgrywkach pucharowych. W pierwszej rundzie resoviacy zremisowali bezbramkowo ze Stalą.

Pary 30. kolejki:

Stal Rzeszów - Wisłoka Dębica, Stal Kraśnik - Resovia, Tomasovia Tomaszów Lubelski - Stal Mielec, Izolator Boguchwała - Łada Biłgoraj, Karpaty Krosno - Górnik II Łęczna, Orlęta Radzyń Podlaski - Avia Świdnik, Spartakus Szarowola - Orzeł Przeworsk, Orlęta Łuków - Unia Nowa Sarzyna. Wszystkie mecze w sobotę o godz. 17.