Stadion Śląski wraca do gry! Jesienią?

Jest szansa, żeby jesienne mecze Polaków w eliminacjach mistrzostw świata rozegrać na Stadionie Śląskim! Piłkarze i Leo Beenhakker nie mieliby nic przeciwko temu.

Zagrają na Śląskim?

Jest szansa, żeby jesienne mecze Polaków w eliminacjach MŚ rozegrać w Chorzowie. Z braku alternatywy

Euro 2012 miało być w sześciu polskich miastach ?

Piechniczek: największym przegranym Stadion Śląski i cała aglomeracja Wiadomo już, że Euro 2012 nie zawita do Chorzowa. Rozczarowanie na Śląsku jest ogromne, ale w związku z tą decyzją pojawiła się szansa, żeby mecze z Irlandią Płn. (5 września) i ze Słowacją (14 października) rozegrać właśnie tam. Jest tylko jeden warunek - trzeba opóźnić początek kolejnego etapu modernizacji Stadionu Śląskiego. Co nie powinno być trudne, skoro obiekt wypadł z Euro.

Rudolf Bugdoł, wiceprezes PZPN i prezes Śląskiego ZPN, ma mieszane uczucia. - Z jednej strony chciałbym, żeby reprezentacja tutaj zagrała. Z drugiej obawiam się, że opóźnienie prac przyczyni się do tego, że ktoś uzna, iż one są w ogóle niepotrzebne. Co prawda minister Drzewiecki zapewnia dziś, że rząd będzie partycypował w kosztach modernizacji, ale wydaje mi się, że więcej w tych słowach polityki niż realiów. Trzeba kuć żelazo, póki gorące - przekonuje Bugdoł. Faktem jednak jest, że mimo negatywnej decyzji UEFA Ministerstwo Sportu nie wycofało się na razie z obietnicy wsparcia prac na Śląskim 110 mln zł.

Jeszcze niedawno wydawało się, że jesienią w Polsce nie będzie ani jednego stadionu na którym kadra Leo Beenhakkera mogłaby rozegrać kluczowe mecze o punkty. Nowoczesnych obiektów w Gdańsku, Warszawie i we Wrocławiu jeszcze nie wybudowano. Prace na stadionach w Poznaniu i Krakowie są mocno zaawansowane, ale w ogóle nie postawiono tam części trybun. W lutym zdesperowany zarząd PZPN przyjął uchwałę, że mecz z Irlandią Płn. zorganizuje Szczecin, który sam był zaskoczony tym wyborem. Stadion im. Krygiera nie spełnia wymogów licencyjnych polskiej ekstraklasy, a tym bardziej surowych norm FIFA. Kadra rozgrywała tam tylko sparingi, ostatnio w marcu 2008 roku - z zagranicznymi gwiazdami ekstraklasy. Holender nie był zachwycony m.in. szatniami w kontenerach - Szczecin dostał organizację meczu warunkowo - mówi Bugdoł.

Gdzie chcieliby grać piłkarze i selekcjoner? - Coraz bardziej lubię przyjeżdżać na Śląski. Niech tylko jeszcze dobudują tam drugą trybunę i zadaszą całość, a będzie tu naprawdę fajny obiekt - mówił Michał Żewłakow po zwycięskim meczu z Czechami. Beenhakker nie mógł się nachwalić publiczności. - Atmosfera jest tu absolutnie fantastyczna. Dobrze się tutaj czujemy.

- Jeśli modernizacja miałaby przebiegać zgodnie z harmonogramem, organizacja meczów jest wykluczona. Gdyby została przesunięta o kilka miesięcy, stadion jest gotowy. Ostateczna decyzja należy do właściciela stadionu - mówi Marek Szczerbowski, dyrektor Śląskiego.

Właścicielem jest województwo śląskie. Spytaliśmy marszałka Bogusława Śmigielskiego, czy można opóźnić początek prac. - To niezwykle kusząca propozycja, bo magia Śląskiego działa na reprezentację. Muszę się skonsultować z inżynierem kontraktu, trwa procedura przetargowa, jesteśmy w trakcie wyboru wykonawcy. Nie wiem, czy zmiana terminu nie spowodowałaby protestów. Ostatecznej odpowiedzi udzielę w przyszłym tygodniu - mówi "Gazecie" Śmigielski.

Zgodnie z wcześniejszymi założeniami Śląski miałby się zamienić się w wielki plac budowy w połowie lipca. Wcześniej odbędą się tu jeszcze: finałowy Remes PP (19 maja Ruch zagra z Lechem), spotkanie ligowe Ruchu z ŁKS-em (23 maja) oraz pokazy wielkich ciężarówek - Monster Jam (30 maja). Będzie jeszcze koncert U2, który zaplanowano na 6 sierpnia, czyli już... po planowanym przekazaniu placu budowy.

Jesienne mecze eliminacyjne byłyby piękną okazją do pożegnania się - przynajmniej na jakiś czas - reprezentacji Polski ze Śląskim. Do Euro 2012 biało-czerwoni do Chorzowa raczej nie wrócą.

Euro 2012: fakty i komedie ?

Copyright © Agora SA