W Chrzanowie zakończą zmagania

Pojedynek szczypiornistów AZS-u Politechniki Radomskiej z MTS-em Chrzanów będzie jedynie z pozoru meczem o przysłowiową "pietruszkę". Radomianie w tym spotkaniu mają coś do udowodnienia, bowiem pierwsze starcie tych zespołów w poprzedniej rundzie nie doszło do skutku. Kibice szczypiorniaka w Radomiu doskonale pamiętają niesportowe zachowanie ekipy z Chrzanowa, która bezwzględnie wykorzystała przepis o obowiązku zapewnienia przez gospodarzy służby medycznej, której pamiętnego dnia w hali politechniki nie było na czas. Rywale zainkasowali wówczas punkty walkowerem, mimo że spotkanie mogło dojść do skutku z kilkunastominutowym opóźnieniem. - Szczypiorniści AZS-u u schyłku pierwszej rundy byli w czołówce I ligi, a odebrane punkty podcięły im skrzydła. Nie było to zachowanie fair play - nie kryli wówczas żalu gracze Politechniki. Pojedynek w Chrzanowie będzie okazją do rewanżu za punkty odebrane walkowerem i z pewnością żadnego z zawodników przed tym spotkaniem specjalnie motywować nie trzeba. Mimo że w zespole akademików ligowe urazy i zmęczenie sezonem daje o sobie znać, nikt z podopiecznych Romana Trzmiela nie dopuszcza innej możliwości, niż walka w Chrzanowie przez pełne 60 minut. W zespole gości najskuteczniejszym zawodnikiem jest rozgrywający Adam Kruczek. W czterech ostatnich spotkaniach nasi rywale schodzili jednak z parkietu pokonani.

Forma zaś, jaką prezentują w ostatnich meczach gracze Politechniki, może napawać optymizmem, nie mniej jednak w Chrzanowie czeka akademików ciekawy pojedynek. - Mimo że spotkanie nie ma już większego znaczenia, z pewnością tego meczu nie odpuścimy - przekonuje Bartłomiej Dąbrowski, skrzydłowy Politechniki. Spotkanie MTS Chrzanów - Politechnika Radomska odbędzie się w sobotę o godz. 18.

W pozostałych spotkaniach 22. kolejki : CHKS Łódź - ASPR Zawadzkie, Olimpia Piekary Śląskie - Unia Tarnów, NMC Powen Zabrze - Wisła Sandomierz, Żagiew Dzierżoniów - AZS AWF Biała Podlaska, KSSPR Końskie - Gwardia Opole