Play off NBA: Denver i Cleveland o krok od awansu

Denver Nuggets pokonali w Dallas drużynę Mavericks 106:105. W półfinale Konferencji Zachodniej prowadzą 3:0, podobnie jak Cleveland Cavaliers w rywalizacji z Atlanta Hawks.

Mecz miał niezwykle dramatyczny przebieg, a o rozstrzygnięciu decydowały ostatnie sekundy. Pół minuty przed końcem spotkania Mavericks prowadzili 105:101. Po wsadzie Carmelo Anthony'ego strata Nuggets zmalała do dwóch punktów. Gospodarze przeprowadzili długa akcję zakończoną niecelnym rzutem Dirka Nowitzkiego. Na trzy sekundy przed końcem Antoine Wright celowo faulował Anthony'ego, sędziowie nie odgwizdali jednak przewinienia, a lider Nuggets uwolniony od opieki obrońcy na sekundę przed końcem trafił za trzy punkty dając swojemu zespołowi zwycięstwo 106:105.

- Miałem sporo ważnych rzutów w karierze, ale nigdy jeszcze w takiej sytuacji. - powiedział Carmelo Anthony po meczu. - Ten rzut zdecydował że wygrywamy 3:0 a nie 2:1 - dodał.

Anthony w całym meczu rzucił 31 punktów, miał też 8 zbiórek. 32 punkty dorzucił Chauncey Billups. Wśród pokonanych najlepszy był Dirk Nowitzki, zdobywca 33 punktów i 16 zbiórek.

Także 3:0 prowadzą Cleveland Cavaliers z Atlantą Hawks. Po dwóch wygranych na własnym parkiecie Kawalerzyści pokonali Jastrzębie na wyjeździe 97:82. Fantastyczny występ zanotował LeBron James, który zdobył 47 punktów, a ponadto miał 12 zbiórek i 8 asyst.

Czwarte spotkania obu par odbędą się w nocy z poniedziałku na wtorek w Dallas i Atlancie. Rywalizacja toczy się do czterech zwycięstw.

O śmierci twórcy Dream Teamu - czytaj tutaj ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.