II liga piłkarska: Lider wróci do Ostrowca?

Wyjątkowo ciekawy pojedynek przy Świętokrzyskiej w ramach 28. kolejki. Niezwyciężony u siebie KSZO Ostrowiec podejmuje niepokonane wiosną na wyjeździe Wigry Suwałki.

Goście nie tylko w drugiej rundzie błyszczą na boiskach przeciwników. Na 13 meczów wyjazdowych Wigry w całym sezonie przegrały tylko dwa, na dodatek zdobywając w nich aż 22 gole (a wiosną nie tracąc żadnego)! Jakby tego było mało, sobotni rywal KSZO (godz.14.30) ostatni raz na obcym terenie przegrał 28 września ubiegłego roku - 1:4 z Hetmanem Zamość. Ale liczbami mogą też zaimponować gospodarze - co ciekawe, ostatnie spotkanie na własnym stadionie przegrali właśnie w majowy weekend - 3 maja ubiegłego roku - sensacyjnie z Avią Świdnik 3:4. W tym roku u siebie też nie stracili gola.

Pomarańczowo-czarni formą jednak ostatnio nie błyszczą, czego efektem była utrata pozycji lidera. Po tej serii można ją odzyskać, bo główni rywale KSZO - Start Otwock i Sandecja Nowy Sącz - zmierzą się w bezpośrednim pojedynku.

Po dwóch spotkaniach odpoczynku (czerwona kartka) do zespołu wicelidera powraca Łukasz Szymoniak. Mało prawdopodobny jest występ wciąż kontuzjowanego Tomasza Persony. W tygodniu na drobne urazy narzekali Adam Cieśliński i Adrian Frańczak, ale obaj na boisko powinni dziś wybiec.

Ciekawe statystyki także przed niedzielnym meczem Nidy Pińczów (godz. 17) z Sokołem Aleksandrów Łódzki. Gdyby jednak się nimi sugerować, niewielu kibiców... wybrałoby się na stadion przy Pałęki. Pińczowianie na własnym boisku strzelili bowiem tylko osiem goli, podobnie jak Sokół na wyjazdach (obok ŁKS-u Łomża najgorsze bilanse w lidze). - Trener zwłaszcza u siebie szuka różnych rozwiązań. Chcemy pokazać tu, że umiemy grać w piłkę. I kiedyś musi to wypalić - mówi Henryk Boniszewski, kierownik Nidy, która niedzielny pojedynek ma rozpocząć w najsilniejszym zestawieniu.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.