Nadal poza zasięgiem w Barcelonie

Rafael Nadal po raz piąty z rzędu wygrał turnieju Barcelona Open Banco Sabadell. Lider rankingu ATP drugi kolejny rok w finale tej imprezy zagrał z Davidem Ferrerem. Dziś w godzinę oraz czterdzieści osiem minut zwyciężył 6:2, 7:5.

Spotkanie finałowe było dla Nadala zdecydowanie najtrudniejszym pojedynkiem w całym turnieju. We wcześniejszych trzech spotkaniach nie tracił więcej niż po pięć gemów. Dziś tenisista z Majorki był jednak nieco gorzej dysponowany serwisowo, miał pięćdziesiąt osiem procent trafionego pierwszego podania i trzykrotnie został przełamany. Pomimo tego David Ferrer nie był w stanie zagrozić "królowi kortów ziemnych" i w swoim dziesiąty spotkaniu przeciwko Nadalowi poniósł siódmą porażkę.

Rafael Nadal kontynuuje bardzo udany dla siebie sezon. Ma on już na koncie wygrany wielkoszlemowy Australian Open oraz dwie imprezy rangi "Masters 1000" (w Indian Wells oraz Monte Carlo). Dziś dołożył kolejny laur w stolicy Katalonii.

"Nigdy nie marzyłem o niczym takim. Wygrać tutaj ponownie w Barcelonie, przed własną publicznością, w tak ważmy turnieju to coś niesamowitego" - przyznał Rafael Nadal, który puchar otrzymał z rąk hiszpańskiej księżnej Krystyny Burbon.

Za swój piąty z rzędu tytuł w Barcelonie leworęczny Hiszpan zainkasował 286 tysięcy euro, a także pięćset punktów rankingowych. David Ferrer wzbogacił zaś swoje konto o 144 tysiące euro oraz trzysta punktów.

Tytuł w deblu zdobyli w stolicy Katalonii, rozstawieni z numerem dwa, Daniel Nestor i Nenand Zimonjić, którzy w finale pokonali Mahesha Bhupathiego oraz Marka Knowlesa 6:3, 7:6(9). Dla australijsko-serbskiego duetu to drugi wgrany turnieju z rzędu. W ubiegłym tygodniu okazali się najlepsi w Monte Carlo.

Finał singla: Rafael Nadal (Hiszpania, 1) - David Ferrer (Hiszpania, 4) 6:2, 7:5

Finał debla: D. Nestor, N. Zimonjić (Kanada, Serbia, 2) - M. Bhupathi, M. Knowles (Indie, Bahama, 4) 6:3, 7:6(9)

Więcej o:
Copyright © Agora SA