Solorz w Śląsku Wrocław. Sprowadzą nowych piłkarzy i dyrektora z Bundesligi?

Najbogatszy Polak został właścicielem piłkarskiego Śląska. - Szukaliśmy silnego inwestora, ale nie spodziewałem się, że znajdziemy aż tak silnego - cieszy się prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz

Śląsk traci w Bełchatowie szanse na puchary - wideo ?

Nieoficjalnie wiemy, że Śląsk Wrocław będzie chciał zatrudnić dyrektora sportowego z doświadczeniem w Bundeslidze. Do końca kwietnia ma być podpisany trzyletni kontrakt z trenerem Ryszardem Tarasiewiczem.

- Chcę wzmocnić zespół czterema zawodnikami, trzech z nich to obcokrajowcy. Najbardziej interesują mnie gracze ofensywni, którzy indywidualnymi umiejętnościami są w stanie przechylić losy zwycięstwa - mówi Tarasiewicz.

Majątek Zygmunta Solorza wycenia się na 4 mld zł. Jest właścicielem stacji telewizyjnej Polsat, działa też w branży bankowej, telekomunikacyjnej, farmaceutycznej, ubezpieczeniowej. Na podpisanie umowy z władzami Wrocławia przyleciał wczoraj do Wrocławia helikopterem. - To pilotażowy projekt, który być może naśladować będą inni. Sport nie może już tylko bazować na sponsoringu. Tylko konkretne, stałe przedsięwzięcie biznesowe będzie w stanie na stałe go finansować - tłumaczył Solorz.

Tym przedsięwzięciem biznesowym będzie galeria handlowa, którą obok stadionu budowanego na Euro 2012 postawi właściciel Polsatu. Siedem hektarów pod inwestycję miasto już przekazało Śląskowi, koszt budowy galerii wyniesie około 130 mln euro. Cały dochód z galerii ma zapewnić Śląskowi budżet na wysokim poziomie.

- Stworzyliśmy pewnego rodzaju pomysł na wehikuł finansowy. Centrum handlowe oraz stadion zapewnią nam stałe źródło dochodów na wiele lat - twierdzi Józef Birka, przewodniczący rady nadzorczej Polsatu, który w imieniu Solorza prowadził negocjacje i podpisał umowę. Podkreślał, że Solorz jest emocjonalnie związany z Wrocławiem, właśnie tu zaczynał pierwszy biznes, a na początku lat 90. świętował mistrzostwa Polski żużlowców Sparty Polsat (obecnego Atlasu), których był sponsorem.

Z naszych informacji wynika, że wkrótce powstanie telewizja Śląsk TV. Mają ją stworzyć dziennikarze pracujący w koncernie medialnym Polsatu. Solorz unikał konkretnych deklaracji i konsekwentnie podkreślał, że szczegóły przedsięwzięcia zna przede wszystkim Birka.

- Miałem pomysł, że trzeba coś zrobić dla sportu, tak aby Śląsk nabrał międzynarodowego standardu. Nie chcę się wypowiadać o celach, jakie postawimy drużynie. Od tego będą odpowiedni ludzie. Ja zadbam o stronę biznesową przedsięwzięcia, tak aby nikt nie martwił się o to, czy jest z czego zapłacić piłkarzom - tłumaczył najbogatszy Polak.

W perspektywie kilku lat Solorz i miasto chcą stworzyć bardzo silny klub. W nowym sezonie jego budżet ma wynieść około 28 mln zł, a znacznie wzrośnie w 2011 r., gdy powstanie galeria handlowa i nowy stadion na 43. tys widzów. Rentowność zapewni średnia frekwencja 18 tys. widzów.

Józef Birka: - Teraz będziemy wspierać klub po połowie z miastem, tak aby budżet był na nieco lepszym poziomie niż obecnie. To okres przejściowy, który potrwa do ukończenia centrum handlowego i stadionu na Maślicach. Później nastąpi radykalna zmiana i zwiększenie poziomu finansowania, bo dojdą pieniądze z naszego przedsięwzięcia biznesowego.

- Wydajemy na stadion 700 mln zł. Żeby się spłacał, musimy mieć we Wrocławiu silną drużynę w europejskich pucharach. Wierzę, że Śląsk będzie takim klubem - dodawał prezydent Dutkiewicz.

Negocjacje z właścicielem Polsatu trwały prawie rok. Wrocław okazał się skuteczniejszy od Gdańska, który próbował ściągnąć biznesmena do miejscowej Lechii. Kilkanaście dni temu za 4,7 mln zł Solorz odkupił 24 proc. akcji SSA Śląsk. Teraz, wpłacając prawie 11 mln zł, stał się właścicielem 51 proc. akcji. Drugim udziałowcem pozostaje gmina Wrocław. W polskim futbolu to pierwsze takie przedsięwzięcie opierające się na partnerstwie publiczno-prywatnym. Trzy dni temu do Dutkiewicza przyjechał specjalnie prezydent Gdyni, który podobny schemat zamierza wprowadzić w Arce.

Solorz: Nie znam się na piłce, umiem zarządzać - czytaj tutaj ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.