Bartosz Białkowski w debiucie dostał czerwoną kartkę

Polski bramkarz w pierwszym meczu w nowym klubie zagrał nieco ponad jedną połowę. W meczu rezerw Ipswich Town z Luton Polak wyleciał z boiska już w 48. minucie.

Polak, który niedawno przeniósł się do Ipswich z Southampton, tuż po przerwie musiał interweniować poza polem karnym i powstrzymując atak przeciwników zatrzymał piłkę ręką. Do tego momentu mecz układał się drużynie Polaka doskonale. Po golu Iana Ropera w 25. minucie Ipswich prowadziło 1:0. Mecz zakończył się jednak wynikiem 1:4. Od 73. minuty rywale urządzili sobie prawdziwą kanonadę.

Czerwona kartka w meczu rezerw nie przeszkodzi Białkowskiemu w graniu w meczu pierwszej drużyny. już w najbliższy weekend Ipswich podejmuje u siebie w meczu angielskiej Championship drużynę Doncaster.

Neil Lennon: Boruc nowym "enfant terrible" Celticu - czytaj tutaj ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.