Skrzynia biegów w bolidach F1 musi wytrzymać cztery weekendy wyścigowe. Ekipa Brazylijczyka zdecydowała się jednak na wymianę już przed drugim wyścigiem. Przepisy za taką zmianę przewidują cofnięcie kierowcy o pięć pozycji. Oznacza to, że nawet jeśli Barrichello wygrałby sobotnie kwalifikacje, to i tak w niedzielę ruszy dopiero z szóstego pola.
Podczas dwóch pierwszych treningów na torze Sepang, Brazylijczyk zajął odpowiednio czwarte i szóste miejsce.
Nie tylko na kierowcę Brawn GP nałożono karę. O 10 pozycji został już wcześniej cofnięty Sebastian Vettel. Jest to konsekwencja spowodowania kolizji z Robertem Kubicą w końcówce Grand Prix Australii.