Szkoleniowiec reprezentacji Polski - Ryszard Wolny miał spory dylemat, kogo z dwójki głównych pretendentów kategorii wagowej do 66 kg zabrać na mistrzostwa. O miejsce w ścisłej kadrze Damian Zuba rywalizował z nie mniej utytułowanym zawodnikiem Śląska Wrocław - Tomaszem Świerkiem. Początkowo szkoleniowiec reprezentacji Polski postawił na trzy lata starszego zawodnika Śląska, jednak w wyniku kontuzji, jakiej doznał wychowanek Zagłębia Wałbrzych na zgrupowaniu kadry, jego występ w mistrzostwach okazał się wykluczony.
Damian, pomimo młodego wieku, na arenie międzynarodowej ma spore doświadczenie. Po raz pierwszy jednak zawodnik Olimpijczyka wystąpi w gronie seniorów w imprezie tej rangi. Ponad rok temu kontuzja kolana wyeliminowała na dłuższy okres Damiana z występów na macie. Odrobina szczęścia z pewnością w sporcie jest potrzebna, tym bardziej że radomianin prezentuje obecnie wysoką formę, a po urazie kolana nie ma już śladu .
- Damian nie był wcale gorszy i to jemu należała się szansa występu w mistrzostwach Europy - mówi szkoleniowiec Damian Zuba. Sam zawodnik podchodzi do występu z większym dystansem. Szansę, jaka stanęła przede mną, z pewnością postaram się wykorzystać. Jestem dobrze przygotowany do występu i mam nadzieję, że jako jedyny przedstawiciel z Radomia będę godnie reprezentował nasze miasto na tak prestiżowej imprezie - mówi Zuba.
