Radwańska w godzinę wygrała z Wozniak w Indian Wells

Rozstawiona z siódemką Agnieszka Radwańska wygrała z Kanadyjką Aleksandrą Wozniak (nr 25) w trzeciej rundzie turnieju w Indian Wells. Polka zdeklasowała rywalkę w pierwszym secie, w drugim również była lepsza i zwyciężyła w całym spotkaniu 6:1, 6:4. Mecz trwał równą godzinę. W walce o ćwierćfinał zmierzy się z Agnes Szavay

Po pierwszym secie pojedynku Radwańska - Wozniak wydawało się, że Kanadyjka w żaden sposób nie jest w stanie zagrozić Polce. Popełniała za dużo błędów, źle serwowała, a Radwańska bezwzględnie wykorzystywała wszystkie jej wady.

Drugi set Wozniak zagrała lepiej - pod koniec wydawało się nawet, że Polka może być w opałach. Radwańska w najważniejszym momencie, zachowała jednak zimną krew.

W walce o ćwierćfinał zmierzy się z Agnes Szavay, która wygrała z Kristina Barrois 6:3, 6:4

I Set

Świetny pierwszy gem w wykonaniu Agnieszki Radwańskiej - wygrała go do zera i przełamała serwis rywalki. Polka nie daje szans Kanadyjce. Po ośmiu minutach gry Radwańska wygrywa 3:0, a Wozniak ze swojego serwisu zdobyła tylko jeden punkt i to po błędzie Polki.

Dwanaście minut i 4:0 dla Polki. Radwańska gema kończy efektownym drop shotem, do którego Kanadyjka nawet nie pobiegła.

Piąty gem w końcu lepszy w wykonaniu Wozniak, która zagrała pewniej, zaczęła trafiać w kort i zdobyła pierwszego gema w meczu.

Polka wykorzystała swoje podanie, a później przełamała serwis Wozniak, która wyraźnie nie radziła sobie dzisiaj z dobrze dysponowaną Radwańską. Po 21. minutach Polka wygrała pierwszego seta 6:1.

II Set

Jeżeli Radwańska pokona Wozniak to trafi na lepszą z pary Agnes Szavay - Kristina Barrois. Na razie lepsza jest Węgierka, która prowadzi 4:0.

Tymczasem na początek drugiego seta niespodzianka - Wozniak udało się przełamać serwis Polki. W kolejnym gemie Kanadyjka znów była blisko sukcesu, jednak w decydującym momencie popełniła podwójny błąd serwisowy - już szósty w meczu. Jeżeli do tego dołożyć 33% skuteczności pierwszego podania, to chyba można znaleźć odpowiedź na słabą grę Wozniak.

Kolejne dwa gemy dla Radwańskiej. Kanadyjka, gdy ma chwilę przerwy, rusza prawym ramieniem, a na jej twarzy pojawia się grymas bólu.

5:2 dla Radwańskiej. Nie wydaje się, żeby Wozniak była w stanie w jakiś sposób zagrozić dobrze grającej Polce.

W drugim spotkaniu pierwszy set 6:3 wygrała Szavay.

Kanadyjka zaczęła grać. Wydawało się, że nic już nie jest w stanie jej pomóc, a jednak Wozniak gra bezbłędnie. Najpierw wykorzystała swoje podanie, a później przełamała Polkę w świetnym stylu 40:0.

Radwańska nie dała sobie wydrzeć zwycięstwa. Wygrała drugiego seta 6:4 i w rezultacie cały mecz.

Przed meczem:

Stawką meczu jest awans do 1/8 finału. Agnieszka, która w światowym rankingu WTA zajmuje 10. miejsce, wygrała w poprzedniej rundzie z Australijką Samanthą Stosur 3:6, 6:3, 7:5. Wozniak (WTA 31) w drugiej rundzie pokonała Czeszkę Lucie Safarovą 6:3, 6:3. Dla obu tenisistek jest to dopiero drugi mecz w turnieju, bo jako rozstawione w pierwszej rundzie miały wolny los.

- Trener Radwański i ja jesteśmy trochę zaskoczeni, bo raczej spodziewaliśmy się właśnie leworęcznej Czeszki Safarovej. Wozniak miała przerwę od Australian Open. W ogóle nie grała, ale nie wiemy, czy leczyła jakąś kontuzję, czy wynikało to z czegoś innego. W Indian Wells gra na razie dobrze, ale teoretycznie to wygodniejsza rywalka niż Samantha Stosur, którą Agnieszka pokonała w drugiej rundzie. Wozniak to typ dużej, silnie uderzającej dziewczyny, która jednak nie porusza się idealnie po korcie - mówił Sport.pl przed meczem menedżer Radwańskiej Victor Archutowski.

Wozniak ma 21 lat. Pochodzi z Montrealu, ale ma polskie korzenie i nieźle porozumiewa się w naszym języku. Jej trenerem jest ojciec Antoni. Największym sukcesem Wozniak jest wygranie w zeszłym roku turnieju WTA w Stanford. W finale pokonała wtedy Marion Bartoli. W tym roku niczego wielkiego na razie nie pokazała. W Hobart pokonała ją Urszula Radwańska, a na Australian Open Niemka Sabine Lisicki. Od tego czasu Kanadyjka w ogóle nie wystepowała, bo leczyła kontuzję barku.

Urszula uwierzyła w siebie - czytaj o sukcesie młodszej Radwańskiej ?

Copyright © Agora SA